Hello Autumn!

Witaj bogini kolorów, liści  i wspaniałych dróg wyznaczanych przez barwy. Witaj piękna matko zamieszania - pogody, drzew z dusz opadających. Witaj świecie w płaszczu, z herbatą w ręku. Witaj życie spokojne, pod pustą gałęzią. 


Cześć, wiele osób już zaczęło narzekać na tegoroczną jesień.. nie to, że jakiś wirus nie daje nam spokoju i siedzimy w domu kaszląc, to jeszcze wieje zimny wiatr i szybko musimy przed nim uciekać, żeby nie zachorować. No tak, takiej jesieni serio nie pozazdrości. Ale zobaczmy to pod innym kątem. Szukając jesiennych tapet zostałam natchniona. Czuję, że nie zmarnuje tej jesieni, mimo, że też jestem chora. Ile ona trwa? Kalendarzowa jesień zaczęła się 23 września, a skończy 22 grudnia. No .. 22 grudnia to już w głowie zima! Ale październik i listopad? To dwa miesiące, które zawsze kojarzyły mi się z tą porą roku. A więc ludzie! Zdrowiejemy i wyskakujemy na świat. Poczujmy się jak dzieci i pozbierajmy kasztany, poskaczmy w kałuże, wybierzmy się na spacer. Weźcie kawę to kubka termicznego i wyruszcie do pobliskiego parku.. usiądźcie na ławce z jakimś zeszytem i twórzcie! Rysujcie, piszcie opowiadania, monologi, scenariusze, malujcie, rozwiązujcie i co jeszcze tylko przyjdzie wam do głowy! Niech pogoda będzie dla nas inspiracją! Obok macie zdjęcie, a właściwie gif, który znalazłam i gdy na niego patrzę od razu mam ochotę wyskoczyć z łóżka!


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka